14-letnia Ewelina, mieszkanka wsi Służewo w gminie Aleksandrów Kujawski, jechała w środę rano do szkoły rowerem. Do celu nie dotarła, a jej rower, porzucony w przydrożnym rowie, znalazła znajoma rodziny. Jednoślad miał uszkodzenia sugerujące, że mógł zostać uderzony przez inny pojazd. Nikt jednak nie zgłosił policji kolizji z udziałem roweru, wszczęto więc poszukiwania dziewczynki. - Do poszukiwań komendant wojewódzki policji powołał specjalną grupę doświadczonych funkcjonariuszy, którzy zajmą się wyłącznie tą sprawą - dodała sierż. Kulpa. Nieoficjalnie, ze źródeł zbliżonych do policji wiadomo, że w ostatnich dniach dokonano przeszukań w kilku miejscach województwa.
Z poszukiwań nie rezygnują mieszkańcy Służewa i bliscy zaginionej. Mimo pogarszającej się pogody kilkadziesiąt osób w sobotę postanowiło dalej przeszukiwać okolice wsi. Na miejscu wciąż znajduje się także zaangażowany przez rodzinę jasnowidz, ale jego wskazówki, jak dotąd nie pomogły w rozwiązaniu zagadki zaginięcia nastolatki. Rodzina Eweliny kontaktowała się z nim już w dobę po rozpoczęciu poszukiwań. Ocenił on wówczas, że dziewczynka nie żyje, a jej ciało zostało ukryte, ale we wskazanym miejscu nie natrafiono na żaden ślad domniemanej zbrodni.
Policja cały czas sprawdza wszystkie wiadomości w sprawie zaginionej dziewczynki, które wpływają do komisariatów w Kujawsko-Pomorskiem. Uruchomiono specjalny numer telefonu - 52 525 53 06, pod który można zgłaszać wszelkie informacje mogące pomóc w poszukiwaniach nastolatki.
zew, PAP