Zdaniem Michaela Gilberta, jednego z naukowców zaangażowanych w badanie, rodzice przestają zauważać różnicę między oglądaniem telewizji a korzystaniem z internetu. Mimo to rodzice i tak częściej uważają, że ich dziecko spędza "odpowiednio dużo" czasu w sieci (71 proc.) niż ogląda telewizję (51 proc.).
Rodzice zauważają również, że korzystanie z internetu powoduje, iż ich dzieci spędzają mniej czasu na bezpośrednich kontaktach ze swoimi znajomymi. Gilbert twierdzi, że jest to niepokojące, nawet pomimo tego że odsetek takich dzieci jest wciąż niski i wynosi 11 proc. - Nigdy nie chodzi wyłącznie o technologię. Zawsze jest to kwestia odpowiedzialności rodziców - uważa naukowiec. Dodaje, że szybki rozwój technologii cyfrowej powoduje, iż jest coraz trudniej kontrolować, co robią dzieci.
PAP, arb