Brazylijski piłkarz Milanu Robinho nie dokończył towarzyskiego meczu w Dubaju z miejscowym Al Ahli, po tym jak zderzył się z kamerą telewizyjną ustawioną w pobliżu linii bocznej boiska. Napastnik miał rozciętą skórę na kolanie i piszczeli.
Włoski zespół przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na zgrupowaniu. W niedzielę wygrał z Al Ahli 2:1 po bramkach Clarence'a Seedorfa i Giacomo Beretty. Honorowego gola dla gospodarzy zdobył Hassan.
Jednak sporym zmartwieniem dla trenera Massimiliano Allegriego jest kontuzja Robinho. W 80. minucie napastnik wpadł na kamerę telewizyjną i lekarze musieli założyć mu kilka szwów na rozciętej skórze kolana i piszczeli. W poniedziałek piłkarz przejdzie szczegółowe badania. - Miejmy nadzieję, że nie będzie musiał pauzować w pierwszym meczu ligowym - powiedział Allegri.
6 stycznia zespół z Mediolanu zainauguruje rundę rewanżową spotkaniem z Cagliari.pap, ps