Władze Milanu zgodziły się, aby brazylijski piłkarz Ronaldinho wrócił do ojczyzny i tam związał się z nowym pracodawcą. Zawodnik przyznał, że negocjuje z Palmeiras Sao Paulo, Flamengo Rio de Janeiro, oraz ze swoim byłym klubem Gremio Porto Alegre. Umowa Brazylijczyka z włoskim klubem wygasa w czerwcu.
- Chciałbym żeby było jasne - nie rozwiązaliśmy kontraktu z Ronaldinho. On poszuka najlepszej dla siebie oferty, poinformuje nas o niej i wspólnie podejmiemy decyzję - zaznaczył na czwartkowej konferencji prasowej wiceprezes Milanu Adriano Galliani.
Z kolei zawodnik oświadczył, że nie wybrał jeszcze kolejnego pracodawcy, ale jest pewny, że chce grać w Brazylii. - Zawarliśmy porozumienie z Milanem i teraz nie ma żadnych przeszkód, abym kontynuował swoje życie w Brazylii - powiedział 30-letni pomocnik, który również wykluczył przyjęcie oferty Blackburn Rovers. Według ostatnich informacji angielski klub miał zaproponować za niego 30 mln euro.
Ronaldinho, najlepszy piłkarz świata według FIFA w 2004 i 2005 roku, stracił ostatnio miejsce w AC Milan, do którego przeszedł w 2008 roku z Barcelony. Kilkanaście dni temu mistrz świata z 2002 roku poleciał do ojczyzny w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Zainteresowanie nim wyraziły trzy kluby: Gremio, Flamengo i Palmeiras.pap, ps