Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa 45 letniej kobiety, pracownicy firmy udzielającej pożyczek. Oskarżony o to mężczyzna przyznał się do winy. Do zbrodni doszło w czerwcu 2010 roku w Posadowie. Po zabójstwie mężczyzna zabrał kobiecie ok. 5 tys zł. Ciało zakopał na terenie remontowanego domu.
26-letni Adam K przyznał się do zabicia kobiety, jak stwierdził nie potrafi wyjaśnić motywów swojego działania. - Wiem, że zrobiłem coś bardzo strasznego, jest mi przykro z tego powodu - powiedział. Mężczyzna wyjaśnił, że pieniądze były mu potrzebne, bo od dłuższego czasu oszukiwał swoją rodzinę, że pracuje, podczas gdy od kilku miesięcy był bezrobotny - został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Zadłużył się, a pieniądze wydawał na gry na automatach.
O zaginięciu pracownicy firmy udzielającej kredyty policję powiadomiła rodzina kobiety. Wkrótce, w trakcie poszukiwań znaleziono jej samochód a także torbę z odzieżą. W Posadowie na terenie remontowanego domu znaleziono zakopane zwłoki.
PAP, arb