Miasto w lutym złoży do ministerstwa wniosek na zakwalifikowanie zadania, jako inwestycji strategicznej w ministerialnym wykazie. To nie oznacza jeszcze otrzymania pieniędzy z resortu. - Po decyzji o wpisie do wykazu, w oparciu m.in. o monitoring wpływów z totalizatora sportowego, chcemy we wrześniu usiąść w ministerstwie do podpisania umowy na współfinansowanie tej inwestycji - zapowiedział prezydent. Zdaniem Zembaczyńskiego jest duża szansa na otrzymanie rządowych pieniędzy. - To jedyna w najbliższych 10 latach taka inwestycja na dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, a obiekt będzie spełniał kryteria organizowania imprez mistrzowskich. Wsparcie budowy na poziomie 4 milionów zapowiada też ministerstwo nauk, z ministerstwa sportu chcielibyśmy otrzymać około 14 milionów - relacjonował prezydent.
Argumentami za dofinansowaniem opolskiego projektu z funduszy centralnych jest - zadaniem Zembaczyńskiego - lokalizacja pływalni w kampusie politechniki, która ma prężnie działający wydział kultury fizycznej i sportu. Budowę popiera opolski związek pływacki. Prezydent zaznaczył, że nawet w przypadku braku ministerialnych pieniędzy miasto rozpocznie budowę pływalni jeszcze w tym roku. - My mamy to w budżecie tegorocznym. Chcemy rozpocząć budowę jeszcze przed podpisaniem umowy z ministerstwem - zapowiedział Zembaczyński.
PAP, arb