Feyenoord Rotterdam żąda od duńskiej federacji piłkarskiej miliona euro odszkodowania z powodu kontuzji Jona Dahla Tomassona, który nie może grać od mistrzostw świata w RPA. Według holenderskiej telewizji NOS, duńska federacja nie zareagowała na żądania holenderskiego klubu.
Tomasson doznał urazu wykonując rzut karny w kończącym zmagania grupowe meczu z Japonią. Według Holendrów, 112-krotny reprezentant Danii, mimo to nie opuścił boiska, gdyż trener Morten Olsen już wcześniej wykorzystał limit zmian, co mogło pogłębić kontuzję. 34-letni piłkarz jest rekordzistą pod względem liczby bramek zdobytych w drużynie narodowej - w barwach Danii wpisał się na listę strzelców 52 razy. Wcześniej występował m.in. w Milanie i VfB Stuttgart.
To drugi w ostatnich miesiącach przypadek sporu między klubem a federacją, którego przyczyną jest kontuzja piłkarza. Wcześniej Bayern Monachium żądał ponad 600 tys. euro zadośćuczynienia od holenderskiego związku (KNVB), obwiniając go za uraz i niedyspozycję Arjena Robbena. Strony doszły jednak do porozumienia, a wicemistrzowie świata rozegrają w maju mecz towarzyski z bawarskim klubem.
PAP, arb