Rosjanka Maria Szarapowa wycofała się z halowego turnieju WTA Tour na twardych kortach w Paryżu (z pulą nagród 618 tys. dolarów), jeszcze przed pierwszym meczem. Powodem jest niedyspozycja zdrowotna byłej liderki rankingu tenisistek.
23-letnia Szarapowa zgłosiła się do turnieju już po regulaminowym terminie, więc otrzymała "dziką kartę" od organizatorów. Była rozstawiona z numerem drugim, dzięki czemu w pierwszej rundzie miała "wolny los". Miała rozpocząć grę od pojedynku z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands w 1/8 finału. W czwartek rano, na kilka godzin przed meczem, po konsultacjach z lekarzem zdecydowała się wycofać z imprezy. Wciąż odczuwa bowiem skutki infekcji wirusowej, z jaką zmagała się w ostatni weekend podczas spotkania w rozgrywkach Fed Cup z Francją.
Miejsce Rosjanki w drabince zajmie - jako "lucky loser" - najwyżej notowana z zawodniczek, które odpadły w trzeciej rundzie eliminacji, w tym przypadku Francuzka Stephanie Cohen-Aloro. Zwyciężczyni tego meczu w piątkowym ćwierćfinale trafi na rozstawioną z szóstką Niemkę Andreę Petkovic lub Słowaczkę Kristinę Kucovą. One zagrają wieczorem.
zew, PAP