Elizabeth Taylor, legenda Hollywood, znowu ma problemy z sercem. Z tego powodu trafiła do szpitala w Los Angeles. Jej rzeczniczka uspokajała w niedzielę, że słynna aktorka już za kilka dni będzie mogła wrócić do domu.
Liz Taylor trafiła do szpitala Cedras-Sinai Medical Center w Los Angeles z objawami chronicznej niewydolności serca. Tego samego dnia rzeczniczka aktorki zapewniła, że Taylor ma się dobrze i prawdopodobnie za kilka dnie będzie mogła wrócić do domu.
Taylor, która za dwa tygodnie skończy 79 lat, ma kłopoty z sercem od 2009 roku. Być może to efekt niezdrowego trybu życia z lat 80-tych ubiegłego stulecia, kiedy gwiazda nadużywała alkoholu i leków. Jej problemy powiększała także nadwaga.
Elizabeth Taylor jest legendą Hollywood. W swej karierze otrzymała wiele nagród, w tym dwa Oscary, w 1961 roku za rolę Glorii Wondrous w filmie "Butterfield 8" i w 1967 roku za rolę Marthy w "Kto się boi Virginii Woolf?".
zew, PAP