Jak wspomniał, karta odwróciła się po tym, jak awansowali do światowej "dziesiątki". 25 lipca minionego roku zapisali kolejną ważną datę w polskiej historii tej dyscypliny sportu. Po raz pierwszy stanęli na podium zawodów Swatch FIVB World Tour. W Marsylii zajęli trzecie miejsce, a w całym cyklu - dziewiąte.
- To był przełom w naszej karierze. Dodał nam skrzydeł i pozwolił myśleć o występie w igrzyskach olimpijskich. Londyn 2012 jest głównym celem i jemu podporządkowujemy wszystko. Mamy świetnego trenera-konsultanta Słowaka Martina Olejnaka, który opiekuje się jeszcze Austriaczkami. Razem jeździmy na zgrupowania. Teraz przed nami zajęcia w Wiedniu, skąd 1 marca wylecimy ponownie na Fuerteventurę - dodał Fijałek.
Polska para podkreśliła znakomite warunki, jakie panują w niemieckim ośrodku w Jandia Playa. Poza tym pogoda jest fantastyczna. Temperatura w ciągu dnia wynosi od 20 do 25 stopni. Olejnak zaznaczył, że podczas pierwszego zgrupowania na tej kanaryjskiej wyspie nie przewidywał gier kontrolnych. Na tym etapie przygotowań do sezonu byłoby na to za wcześnie. Natomiast w marcu sparingi bardzo się przydadzą.
- Przyjadą czołowe pary niemieckie z mistrzami świata Juliusem Brinkiem i Jonasem Reckermannem. Będą także Norwegowie. Mamy już uzgodnionych kilka gier - poinformował słowacki trener, który przy okazji pochwalił... polską siatkówkę plażową. I nie były to kurtuazyjne słowa, gdyż biało-czerwone duety odniosły w 2010 roku sporo sukcesów. Bartosz Łosiak i Piotr Kantor zostali w Portugalii mistrzami świata do lat 19 oraz mistrzami Europy do lat 20 na Sycylii, gdzie brązowy medal wywalczyły Daria Paszek i Renata Bekier. Z kolei Michał Kądzioła z Jakubem Szałankiewiczem zdobyli w Grecji mistrzostwo Europy do lat 23, a Paweł Pełka i Maciej Kosiak wicemistrzostwo do lat 18 w Portugalii.
Pierwszy w tym sezonie turniej Swatch FIVB World Tour - Brasilia Open - odbędzie się w dniach 19-24 kwietnia. Fijałek i Prudel mają zamiar uczestniczyć we wszystkich tegorocznych zawodach tego cyklu.
zew, PAP