Zamieszanie wokół zagrania ręką Gourcuffa miało miejsce w 63. minucie, a dwie minuty później Królewscy wyszli na prowadzenie po trafieniu byłego zawodnika Olympique Karima Benzemy, który pojawił się na murawie minutę wcześniej. - Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się strzelić gola tak szybko po wejściu na boisko. Nie celebrowałem jednak tego wydarzenia, bo ma wielki szacunek do kibiców, klubu i wszystkich w Lyonie. Spędziłem tu cudowne lata, cztery razy zdobyłem mistrzostwo Francji i zawsze będę o tym pamiętał. Cieszę się jednak, że pomogłem Realowi uzyskać dobry wynik na trudnym terenie - powiedział Benzema.
Siedem minut przed końcem do remisu doprowadził Bafetimbi Gomis. - Ten gol dał nam nadzieję, sprawił, że ciągle awans jest realny. W innym przypadku w rewanżu bylibyśmy praktycznie bez szans - zaznaczył Gomis.
pap, ps