Dziennik "Aftenposten" napisał, że Kowalczyk od początku dominowała, prowadząc w pewnych momentach ze sporą przewagą. Później obie biegaczki osłabły, lecz na ostatnim kilometrze Bjoergen miała więcej sił i zdołała stratę odrobić. Dziennikarze gazety już w trakcie rywalizacji widząc przewagę Polki na drugim pomiarze czasu stwierdzili: "Marit nie ma już szans. Dzisiaj przegra".
Norweskie media pisząc o zmaganiach zawodniczek wspominają o "nieludzkim tempie Justyny Kowalczyk" i "sekundowym thrillerze" na mecie. Oceniając przebieg rywalizacji podkreślają: "wydawało się, że już nikt nie odbierze Polce zwycięstwa. Ale na ostatnim kilometrze zaczęła ona gwałtownie tracić wcześniej uzyskaną przewagę i w efekcie zajęła drugie miejsce ze stratą zaledwie czterech sekund w tym narciarskim horrorze".
zew, PAP