Prawosławni duchowni przypominają, że post przed Wielkanocą jest najbardziej surowy ze wszystkich postów. Szczególnie ściśle przestrzega się go podczas pierwszego tygodnia Wielkiego Postu (zwyczaj zakazuje spożywania pokarmów w pierwszy poniedziałek i wtorek postu) oraz w Wielkim Tygodniu. W niektórych rodzinach oznacza to rezygnację z jedzenia w tym czasie nie tylko mięsa, ale nawet ryb i nabiału.
W okolicznościowym liście do wiernych zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa zwraca uwagę na znaczenie postu w życiu chrześcijan, nazywa go m.in. "wiosną duchową". Pisze też, że to czas przeznaczony do "uleczenia duszy z jej słabości, z grzechów i żądz, dla oczyszczenia serca z niedobrych pragnień i złych zamysłów, dla pokuty, poprawy i zbawienia". Podkreślił, że - zgodnie z praktyką cerkiewną - wielki post to nie tylko powstrzymanie się od pokarmów, ale "powstrzymanie języka i wszystkiego, co wnosi niepokój w duszę i marność w życie". Przypomniał też znaczenie pokuty i przebaczenia win. "Niechęć jednego do drugiego gnieździ się w naszym sercu i jest przyczyną innych grzechów. Dlatego ważne jest wzajemne pogodzenie się, inaczej nie będzie mieć miejsca pojednanie z Bogiem" - napisał hierarcha.
Data Wielkiej Nocy w obu chrześcijańskich obrządkach, katolickim i prawosławnym, liczona jest nieco inaczej, dlatego tylko raz na jakiś czas święto odbywa się w tym samym czasie. Przeważnie prawosławni świętują Wielkanoc po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa. Katolicy świętują bowiem Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni Księżyca. Cerkiew dodaje do tego jeszcze jeden warunek: niedziela wielkanocna musi przypadać po zakończeniu Paschy żydowskiej (to także święto ruchome), bo dla wyznawców prawosławia oba święta są silnie ze sobą związane. Hierarchowie polskiej Cerkwi szacują, że w Polsce mieszka ok. 550- 600 tys. osób wyznania prawosławnego - najwięcej w województwie podlaskim, m.in. w Białymstoku oraz powiatach: hajnowskim i bielskim.
zew, PAP