W finałowych zawodach zabrakło emocji; podopieczna Aleksandra Wierietielnego 20 lutego w Drammen zapewniła sobie trzecią w karierze Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Dzień wcześniej obroniła małą Kryształową Kulę w rywalizacji na dystansach. Polka triumfowała trzeci raz z rzędu. Takiej sztuki dokonała wcześniej jedynie Finka Marjo Matikainen, która była najlepsza w latach 1986-88.
- Jestem bardzo szczęśliwa. Trzecia Kryształowa Kula była moim celem przed sezonem i cieszę się, że wreszcie ją odbiorę - powiedziała narciarka z Kasiny Wielkiej.
W sezonie 2010/11 Kowalczyk zdobyła 2073 punkty - to nowy rekord PŚ. Wysiłek mistrzyni olimpijskiej miał również wymierny efekt finansowy. Na pucharowych trasach zarobiła 371 tysięcy franków szwajcarskich, co przy obecnym kursie stanowi równowartość prawie 1,2 mln złotych.
zew, PAP