AS Roma może być kolejnym przystankiem w piłkarskiej karierze Artura Boruca. O możliwym transferze polskiego bramkarza Fiorentiny spekulują włoskie media i kibice.
Boruc do Fiorentiny trafił latem zeszłego roku z Celtiku Glasgow. Numerem jeden na tej pozycji na początku sezonu był jednak w zespole z Florencji Sebastien Frey. Polak zaczął regularnie występować dopiero po poważnej kontuzji Francuza, której ten doznał w październiku. Według mediów, pozycja Boruca wciąż nie jest jednak pewna, a Frey niedługo zakończy rehabilitację i może wrócić między słupki.
Z kolei w Romie zanosi się na przebudowę zespołu. 36-letni trenera Vincenzo Montella, który pod koniec lutego zastąpił Claudio Ranieriego, już przewrócił hierarchię wśród bramkarzy, a według portalu romanews.eu nikt z trójki: Brazylijczyk Julio Sergio, Rumun Bogdan Lobont i Alexander Doni nie może być pewien przyszłości w stołecznym klubie. Nawet według portalu kibiców Fiorentiny violanews.com, Montella chętnie widziałby zamiast nich Boruca, w przypadku, gdyby polski bramkarz stracił miejsce w jedenastce drużyny serbskiego trenera Sinisy Mihajlovica. W ostatniej kolejce ligi włoskiej Fiorentina zremisowała na własnym boisku z Romą 2:2.
PAP, arb