Piłkarz Manchesteru United Wayne Rooney przeprosił za przeklinanie do kamery. Piłkarz przeklinając... celebrował radość po zdobyciu trzeciej bramki w meczu z West Ham United. Mimo przeprosin napastnik może jednak zostać ukarany przez angielską federację piłkarską.
W ostatnim meczu ligowym "Czerwone Diabły" przegrywały na wyjeździe już 0:2. Rooney potrzebował jednak zaledwie 14 minut, by skompletować klasycznego hat-tricka. Trzecią bramkę zdobył z rzutu karnego i po niej przeklinał do kamery telewizyjnej. - W poniedziałek będzie decyzja w tej sprawie. Będziemy musieli się temu przyjrzeć. Taka reakcja po ustrzeleniu hat-tricka była sporym zaskoczeniem - powiedział na antenie radia BBC dyrektor ds. rozwoju futbolu w angielskiej federacji (FA) Trevor Brooking.
Sam piłkarz bije się w pierś z powodu swojego nieodpowiedzialnego zachowania. "Chcę przeprosić za ten występek, który popełniłem pod wpływem emocji. Szczególnie rodziców i dzieci, którzy akurat oglądali mecz. Emocje były ogromne i po przemyśleniu swojego zachowania przyznaję, że zachowałem się niewłaściwie" - głosi oświadczenie umieszczone na oficjalnej stronie klubu.
Dzięki trzem bramkom Rooneya Manchester wygrał z "Młotami" 4:2 i z dorobkiem 66 punktów umocnił się na pozycji lidera Premier League.PAP, arb