Trener Tomasz Kafarski zapewnił, że ta inicjatywa nie ma charakteru represyjnego za słabsze ostatnio wyniki biało-zielonych. Gdańszczanie nie odnieśli zwycięstwa w trzech kolejnych meczach ekstraklasy (dwa z nich przegrali) oraz ponieśli porażkę 0:1 na własnym stadionie w pierwszym półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski z Legią Warszawa. - Nie traktuję naszej obecności tutaj, jako wizyty "na dywaniku". Te odwiedziny zbiegły się jednak w dość trudnym czasie, po porażce z Cracovią. Znaleźliśmy odskocznię od futbolu, a słowa prezesa Olechnowicza z pewnością trafiły do moich zawodników. Mam nadzieję, że w następnym meczu z Górnikiem w Zabrzu podziałają na nich mobilizująco - powiedział gdański szkoleniowiec.
Szczególne wyróżnienie spotkało Abdou Traore, który wybrany został przez pracowników popularnej "Rafinerii" najlepszym piłkarzem Lechii i w nagrodę otrzymał markowy zegarek.
Z kolei prezes Paweł Olechnowicz dostał od zespołu koszulkę klubową z numerem "10+" symbolizującym sztandarowe zadanie inwestycyjne Grupy Lotos. Do kolejnego spotkania pracowników gdańskiej firmy z zawodnikami Lechii ma dojść w czerwcu. Odbędzie się ono... na piłkarskiej murawie i będzie miało formę futbolowej konfrontacji.pap, ps