W sobotę Real podejmie Dumę Katalonii w rozgrywkach ligowych, a już w najbliższą środę drużyny te zagrają w Walencji w finale Pucharu Hiszpanii. 27 kwietnia dojdzie w Madrycie do pierwszego meczu półfinałowego w Lidze Mistrzów, a 3 maja w Barcelonie odbędzie się rewanż.
- Sposób w jaki gra Barcelona, to naprawdę coś wyjątkowego, ponieważ nie widać zbyt wiele. Wszystko co oni robią wygląda na bardzo proste i wydaje się, że bawią się na boisku. Real z kolei zbiera wiele krytyki, ale dotarł już do półfinału Ligi Mistrzów i finału Pucharu Króla - dodał obrońca, który w barwach Królewskich występował w latach 1996-2007.
Po 31 kolejkach podopieczni Josepa Guardioli mają na koncie 84 punkty i z przewagą ośmiu nad Realem przewodzą w tabeli Primera Division. Roberto Carlos, mistrz świata z 2002 roku, jeden z najlepszych lewych obrońców w historii futbolu, w połowie lutego podpisał kontrakt z dagestańskim klubem Anżi Machaczkała występującym w lidze rosyjskiej. Za rok gry Brazylijczyk, który 10 kwietnia skończył 38 lat, ma otrzymać pięć milionów dolarów.
zew, PAP