Były piłkarz reprezentacji Brazylii i m.in. Barcelony oraz Realu Madryt Ronaldo stawia na wygraną tego drugiego zespołu w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Nie zdecydował się jednak wytypować ekipy, która awansuje do finału.
- Według moich odczuć pierwszy mecz wygra Real. Mam świadomość, że Barcelona ma najlepszy zespół od 15 lat. Piłkarze są fantastyczni i wiedzą, jak utrzymywać się przy piłce. Są wspaniałym zespołem do oglądania - powiedział były napastnik. To będzie trzecie spotkanie hiszpańskich drużyn w ostatnim czasie. W poprzednią sobotę w rywalizacji ligowej padł remis 1:1, a w ostatnią środę w Walencji Real wygrał w finale Pucharu Króla 1:0 po bramce Cristiano Ronaldo w dogrywce. - Losy awansu rozstrzygną się jednak w drugim meczu. Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się w "El Clasico" - dodał Brazylijczyk.
Ronaldo w Barcelonie występował w latach 1996-97. Natomiast barwy Realu Madryt reprezentował w latach 2002-2007. W lutym ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. Ronaldo Luiz Nazario de Lima był trzykrotnie wybierany najlepszym piłkarzem świata w plebiscycie FIFA (1996, 1997, 2002). Jest rekordzistą pod względem liczby bramek strzelonych na mundialach - 15 w czterech turniejach. Z ekipą "Canarinhos" zdobył złote medale w 1994 i 2002 (został też królem strzelców) oraz srebrny w 1998 roku. Przed pięcioma laty Brazylijczycy dotarli do ćwierćfinału.
zew, PAP