Pważnym zmartwieniem trenera Katalończyków Josepa Guardioli są urazy jego zawodników. Mający problemy z łydką Iniesta dołączył do kontuzjowanych Bojana Krkicia, Erica Abidala, Maxwella i Adriano. Pozytywną informacją jest za to zdolność do gry Carlesa Puyola i Gabriela Milito. Z kolei Jose Mourinho nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Ricardo Carvalho i kontuzjowanego Samiego Khediry. Do zdrowia wrócili jednak Gonzalo Higuain i Kaka. Mimo to portugalski szkoleniowiec był bardzo ostrożny w typowaniu zwycięzcy środowego spotkania.
- Oni są teraz jednym z najlepszych zespołów i mają świetnego szkoleniowca. Wszystko jest więc możliwe - powiedział Mourinho, przypominając dziennikarzom na wtorkowej konferencji prasowej listopadową porażkę swojego zespołu 0:5. - Jestem dokładnie takim samym trenerem, jak wówczas. Nie mam teraz żadnego magicznego eliksiru gwarantującego nam zwycięstwa - przekonywał Portugalczyk.
W poprzednim sezonie Mourinho poprowadził Inter Mediolan do triumfu w Lidze Mistrzów, Serie A i Pucharze Włoch. Jeśli wyeliminuje Barcelonę, będzie miał szansę na powtórzenie sukcesu w LM. Natomiast w hiszpańskiej ekstraklasie losy mistrzostwa wydają się być przesądzone - na cztery kolejki przed końcem rozgrywek "Duma Katalonii" ma osiem punktów przewagi nad Realem.
zew, PAP