500 strażakom, żołnierzom i policjantom udało się w środę opanować pożar lasu w południowej Szwajcarii. Akcję gaśniczą utrudniały wysoka temperatura, susza i silny wiatr.
Ogień, który szalał jeszcze w środę, zniszczył ok. 100 hektarów lasów. Pożar gasiło 350 strażaków, 120 żołnierzy i 35 policjantów.
Pożar wybuchł we wtorek po południu w warsztacie samochodowym na przedmieściach miasta Visp w kantonie Valais, a rozprzestrzenianiu ognia sprzyjał silny wiatr. Przyczyny pożaru w warsztacie, który został całkowicie zniszczony, nie ustalono.
Władze oddały już do użytku główną drogę z Visp do popularnej miejscowości wypoczynkowej Zermatt u podnóża Matterhornu.pap, ps