Dziś wiadomo już jednak, że mecz na pewno nie odbędzie się w Ostródzie. Władze tego miasta ogłosiły, że rezygnują z organizacji tego spotkania. Burmistrz Olgierd Dąbrowski powiedział, że przeważyły względy bezpieczeństwa. Przyznał, że na decyzję wpłynęły ostatnie wydarzenia podczas finału Pucharu Polski między Legią a Lechem Poznań na stadionie w Bydgoszczy. W tym tygodniu władze Ostródy spotkały się z przedstawicielami policji, którzy zabezpieczali tamten mecz. Zdaniem burmistrza, istniało duże ryzyko, że mecz w Ostródzie stałby się znakomitą okazją do "totalnej konfrontacji" zwaśnionych klubów kibica z różnych miast. Tymczasem miasto chce promować swój nowy stadion jako "miejsce przyjazne", odwiedzane przez całe rodziny.
- Nigdy nie twierdziliśmy, że mecz o Superpuchar Polski odbędzie się w Ostródzie. Taka decyzja oficjalnie nie zapadła. Do kilku miejscowości wysłaliśmy zapytania ofertowe. Jedno trafiło do Ostródy, ale organizacja tam spotkania tej rangi była obwarowana spełnieniem szeregu warunków - skomentował deklarację władz Ostródy rzecznik prasowy Ekstraklasy SA Adrian Skubis.
Ostróda stara się o status centrum pobytowego dla uczestników piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. Tam mieści się jeden z 21 polskich ośrodków, rekomendowanych przez UEFA do tej roli. Kończy się budowa stadionu i innych obiektów sportowych za 39 mln zł. Tuż obok nich - nad Jeziorem Drwęckim - powstały dwa luksusowe hotele. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta, na nowym stadionie 26 lipca lub w pierwszym tygodniu sierpnia odbędzie się mecz Borussii Dortmund z którymś z polskich klubów piłkarskich - najprawdopodobniej Legią Warszawa.
PAP, arb