Do udziału zgłosiło się 70 dzieci ze śląskich dzielnic biedy. Przez wiele tygodni wypełniały ankiety, odpowiadały na pytania, np.: "Gdybyś miał się zaprzyjaźnić z kimś bardzo znanym, to kto by to był?", albo: "Gdybyś mógł coś zmienić w swoim otoczeniu, to co by to było?". Wszystkie były proszone o zrelacjonowanie lat spędzonych na swoich podwórkach i ulicy. Dorośli opowiadają, że nierzadko były to smutne i wstrząsające opowieści.
Wyjazd w Himalaje, w ramach akcji społecznej, zainicjowała Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach. AWF przez kilka tygodni przygotowywała nastolatki do tego zadania. - Przez dłuższy czas nie obserwowaliśmy ich wcale pod kątem, które z nich jest najszybsze i najbardziej gibkie, liczyło się raczej, które jest najbardziej zdeterminowane - wyjaśnił prezes fundacji. W drodze kwalifikacji wybrano 34 nastolatków, żeby po kilku miesiącach wskazać dziewięć nazwisk szczęśliwców.
PAP, arb