Siódme spotkanie będzie potrzebne do wyłonienia zwycięzcy w półfinale Konferencji Zachodniej ligi NBA. W piątek koszykarze Memphis Grizzlies pokonali we własnej hali Oklahoma City Thunder 95:83 i wyrównali stan rywalizacji na 3-3.
Początek spotkania nie zapowiadał porażki Thunder. Goście bardzo dobrze zagrali w drugiej kwarcie i wyszli na trzynastopunktowe prowadzenie. Jednak po przerwie szybko roztrwonili tę przewagę, a później nie byli już w stanie nawiązać walki.
Problemy ze skutecznością miał przede wszystkim Kevin Durant. Najlepszy strzelec ligi w sezonie zasadniczym trafił tylko trzy z 14 rzutów z gry i zakończył spotkanie z dorobkiem zaledwie 11 pkt. W ekipie Grizzlies brylował natomiast Zach Randolph. 29-letni silny skrzydłowy zdobył 30 pkt i miał 13 zbiórek. - Czuję się bardzo dobrze, ale zadanie nie zostało jeszcze wykonane. Od awansu dzieli nas jedno spotkanie. Wiemy, że wygrać je będzie bardzo trudno, ale wierzymy w sukces - podkreślił Randolph.
Decydujący mecz odbędzie się w niedzielę w Oklahomie. Na zwycięzcę w finale Konferencji czeka Dallas Mavericks, które już wcześniej gładko 4-0 uporało się z broniącym tytułu Los Angeles Lakers.
zew, PAP