Policja zatrzymała siedmiu mężczyzn podejrzanych o udział w bójce z użyciem maczet w centrum Białegostoku. Trzy osoby trafiły do aresztu.
- Wśród zatrzymanych są osoby podejrzewane o zakłócenia porządku w trakcie meczów piłki nożnej i uczestnictwo w tzw. ustawkach - poinformował rzecznik prasowy podlaskiej policji Andrzej Baranowski. Na razie jednak ani policja, ani prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe nie chcą mówić o motywach zdarzenia. Z informacji z tych źródeł wynika jednak, że nie chodzi o porachunki pseudokibiców.
Krwawa bójka miała miejsce nad ranem 26 kwietnia w centrum miasta. Zanim zawiadomione patrole dojechały na miejsce, uczestnicy rozbiegli się, zostawiając na miejscu ciężko rannego mężczyznę. Po analizie zapisu miejskiego monitoringu zaczęto identyfikować uczestników bójki, w której używano maczet. Gdy okazało się, że są wśród nich pseudokibice, do sprawy włączono też funkcjonariuszy ze specjalnej grupy do walki z przestępczością takich osób.
W sumie w Białymstoku i okolicach zatrzymano siedmiu uczestników bójki w wieku 20-33 lata, wśród których były osoby - jak podała policja - z "kręgu subkultury skinheadów, powiązane ze środowiskiem miejscowych pseudokibiców". Główny zarzut, to udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jeden z mężczyzn jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa. Trzy osoby zostały aresztowane.PAP, arb