Golfista Tiger Woods, mimo tego, że od osiemnastu miesięcy nie wygrał żadnego turnieju, zajmuje w rankingu magazynu "Forbes" na stu najbardziej popularnych celebrytów świata najwyższe miejsce spośród sportowców. Ogólnie jest szósty.
Czołowego golfistę świata, który m.in. na skutek problemów natury etycznej stracił wielu fanów, w klasyfikacji "Celebrity 100" wyprzedzają: Lady Gaga, Oprah Winfrey, Justin Bieber, zespół U2 i Elton John. W czołowej setce rankingu "Forbes" umieścił 19 sportowców. Po Woodsie, najwyżej, na 10. pozycji, sklasyfikowany został grający w drużynie NBA Miami Heat LeBron James, a 14. miejsce inny koszykarz - Kobe Bryant z Los Angeles Lakers.
Czwartym wśród sportowców, a 25. w "generalce", jest szwajcarski tenisista Roger Federer. Kolejne miejsca z przedstawiciela świata sportu zajmują: 35. ex aequo David Beckham i Phil Mickelson, 43. Cristiano Ronaldo, 46. Rafael Nadal, 55. Tom Brady, 59. Dwight Howard, 62. Lionel Messi, 72. Peyton Manning, 80. Maria Szarapowa, 84. Serena Williams, 86. Venus Williams i 96. Danica Patrick.
W porównaniu z notowaniami z ubiegłego roku, z czołowej "100" wypadli m.in. Michael Jordan (20. miejsce w 2010), Floyd Mayweather (31.), Shaquille O'Neal (52.), Manny Pacquiao (55.) i Lance Armstrong (65.).
Jak wyliczono, 19 największych sportowych celebrytów zarobi w tym roku 647 mln dolarów.
zew, PAP