Clinton chce, żeby rząd monitorował internetowe plotki

Clinton chce, żeby rząd monitorował internetowe plotki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były prezydent USA Bill Clinton powiedział w wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji CNBC wspólnie z przedsiębiorcą internetowym Matim Kochavim, że amerykański rząd lub ONZ powinny stworzyć organizację kontrolującą oszczerstwa oraz plotki umieszczane i rozprzestrzeniane w sieci.
- Myślę, że to właściwa rzecz do zrobienia - powiedział były prezydent podkreślając jednak, że jeśli doszłoby do utworzenia takiej agencji to musiałaby ona być „całkowicie przejrzysta" w kwestii swojego dofinansowania. Dodał też, że taki organ musiałby być niezależny w swoim działaniu. - Powiedzmy po prostu, że jeśli USA by to zrobiło, to musiałaby to być niezależna agencja federalna, której prezydent nie mógłby unieważnić, bo inaczej ludzie myśleliby, że wiadomości są cenzurowane, a wypuszczane są inne oszczerstwa - stwierdził.
 
Clinton wyjaśnił też, kto powinien zapłacić za funkcjonowanie takiego organu rządowego. - Ktoś musi to robić i być może warto by wydać pieniądze podatkowników - powiedział i wytknął od razu niedoskonałość takiego pomysłu. - Jeśli jednak miała by to być agencja rządowa w tradycyjnym znaczeniu, to nie miałaby ona żadnej wiarygodności, głównie wśród osób najbardziej aktywnych w internecie - przyznał były prezydent.
 
Fox News, kk