WDziewięć osób trafiło do szpitali po tym jak na warszawskim Mokotowie wykoleił się jeden z wagonów tramwaju linii 44. Życiu żadnego z poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu nie ma już utrudnień w ruchu.
Do wypadku doszło, gdy tramwaj skręcał z ulicy Woronicza w Wołoską. - Dwa pierwsze wagony skręciły, trzeci z niewiadomych na razie przyczyn wykoleił się i uderzył w słup - powiedziała Edyta Adamus z zespołu prasowego KSP. Policja ustala okoliczności wypadku.
W ruchu samochodowym nie było większych utrudnień, przez pewien czas zablokowane były jednak tory tramwajowe. Początkowo policja informowała o czterech osobach poszkodowanych, później okazało się jednak, że pomocy lekarskiej potrzebuje dziewięć osób.
- Po wypadku na miejscu było sporo szkła. Te osoby, które trafiły do szpitali doznały głównie stłuczeń, skaleczeń. Stan żadnej z nich nie jest określany jako ciężki. Trzy osoby trafiły na okulistykę - powiedziała rzecznik pogotowia ratunkowego Marek Niemirski.
zew, PAP