- Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy znaleźliśmy masywną gwiazdę położoną samotnie, a nie w bogatej gromadzie gwiazd - zauważył Joachim Bestenlehner, główny autor nowego badania, student w Obserwatorium Armagh w Irlandii Północnej. - Jej pochodzenie jest tajemnicze - dodał. Gwiazdę początkowo zaobserwowano w ramach przeglądu najjaśniejszych gwiazd w mgławicy Tarantula w Wielkim Obłoku Magellana. Wydawało się, że VFTS 682 niczym się nie wyróżnia i jest jedynie młodą, gorącą gwiazdą. Jednak badania za pomocą Teleskopu VLT dowiodły, że większość promieniowania wysyłanego przez gwiazdę, zanim dotrze do Ziemi, jest absorbowane i rozpraszane przez obłoki pyłu.
Po skorygowaniu obserwacji na te efekty okazało się, że gwiazda jest sporo jaśniejsza niż wcześniej przypuszczano i należy do najjaśniejszych znanych gwiazd. VFTS 682 ma temperaturę powierzchniową około 50000 stopni Celsjusza, czyli jest bardzo gorąca (dla porównania temperatura powierzchniowa Słońca to około 5500 stopni Celsjusza). Gwiazda wyświeca trzy miliony razy więcej promieniowania niż Słońce.
Jednym z autorów publikacji, która ukaże się w „Astronomy & Astrophysics" jest polski astronom Igor Soszyński z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, członek zespołu OGLE. - W pracy opisującej odkrycie skorzystano również z wieloletnich obserwacji wykonywanych w ramach projektu OGLE za pomocą Teleskopu Warszawskiego, znajdującego się w Obserwatorium Las Campanas w Chile. Dzięki danym OGLE stwierdzono, że gwiazda nieznacznie zmienia jasność w skali czasowej lat, co jest nietypowa własnością tego typu obiektów - powiedział dr hab. Igor Soszyński z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego.
zew, PAP