Pierwsza połowa spotkania była wyjątkowo wyrównana. Wisła znakomicie, zespołowo grała w obronie, w zespole gości na pochwałę zasłużył przede wszystkim bramkarz Kazimierz Kotliński. W płockiej ekipie bezbłędny był egzekutor rzutów karnych Vegard Samdahl, który po sezonie opuści Wisłę. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie zdołała uzyskać przewagi większej niż trzy gole, a na tablicy wyników remis widniał osiem razy.
Po przerwie mecz był nadal wyrównany. W 38 min. goście prowadzili 17:14, ale w 42 min. był remis 17:17. W 55. min. Wisła odskoczyła na 23:20 i prowadzenia nie oddała już do końca. Piłkarze gości z opuszczonymi głowami zeszli do szatni, a na parkiecie rozpoczął się radosny festiwal. Wisła zdobyła tytuł najlepszej polskiej drużyny po dwóch latach dominacji Vive Kielce.
Orlen Wisła Płock - Vive Targi Kielce 26:23 (12:12)
Wisła: Marcin Wichary, Moretn Seier – Zbigniew Kwiatkowski, Piotr Chrapkowski 2, Arkadiusz Miszka 6 (3 z karnych), Adam Wiśniewski 3, Vegard Samdahl 8 (6), Rafał Kuptel, Bostjan Kavas 4, Luka Dobelsek, Michał Zołoteńko, Adam Twardo 1, Dimitri Kuzelev 2.
Vive: Marcus Cleverly, Kazimierz Kotliński – Piotr Grabarczyk, Michał Jurecki 8, Mateusz Zaremba, Partyk Kuchczyński 3, Mariusz Jurasik, Mateusz Jachlewski 3, Rastko Stojkovic 5 (4), Daniel Żółtak 1, Henrik Knudsen 1, Tomasz Rosiński 2.
Kary: Wisła - 10, Vive 16 minut.
Sędziowali: Andrzej Rajkiewicz i Jakub Tarczykowski ze Szczecina. Widzów: ok. 5,3 tys.
zew, PAP