Do wybuchu gazu doszło w zespole szkół w Kazimierzu Dolnym. Część budynku uległa zawaleniu, ale nikt nie ucierpiał - poinformowała straż pożarna.
- Eksplozja nastąpiła około godziny 6 rano. W budynku nie było wtedy nikogo, portier w tym czasie pracował na zewnątrz - poinformował rzecznik straży pożarnej w Puławach Krzysztof Morawski.
Wybuch był efektem ulotnienia się gazu z sieci w części budynku, gdzie znajdowała się kuchnia i stołówka. - Runęły trzy kondygnacje budynku - były tam także pomieszczenia dydaktyczne i klatka schodowa. Inne ściany też uległy nadwątleniu. Budynek będzie wyłączony z użytkowania - poinformował Morawski.
PAP, arb