Właściciel gospodarstwa był pijany - badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2,7 promila alkoholu. - Mężczyzna zostanie wezwany na przesłuchanie. Wszczęte w tej sprawie postępowanie dotyczy znęcania się nad zwierzętami, za co grozi kara do roku pozbawienia wolności - poinformowała Kopeć. O losie zaniedbanych zwierząt zdecyduje wójt gminy. - Do czasu wydania tej decyzji pracownik urzędu gminy zobowiązał się do nadzorowania gospodarstwa i starań o poprawę opieki nad zwierzętami - dodała policjantka.
To już kolejny w ostatnim czasie przypadek zaniedbania zwierząt gospodarskich w powiecie zamojskim. W maju policja zatrzymała 59-letniego mieszkańca miejscowości Sitaniec, u którego w gospodarstwie znaleziono siedem martwych krów, a pozostałe 18 sztuk bydła było wychudzone i zaniedbane. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Policjanci przypominają, że jeśli ktoś posiada informacje o znęcaniu się nad zwierzętami, może anonimowo o tym powiadomić policję m.in. przez internet, wysyłając e-mail na specjalny adres "zielonej strefy", dostępny na stronach internetowych komend policji.PAP, arb