Czy gracze rynkowi rozumiejący twierdzenia bohatera "Pięknego umysłu" mają przewagę nad innymi? Czy ekonomia jest nauką? Zapraszamy na III konfrontacje Naukowe "Wprost".
Abstrakcyjne zadanie o grach bez współdziałania graczy (noncooperative games) przyniosły bohaterowi filmu "Piękny Umysł" Johnowi Nashowi nagrodę Nobla, a rządowi Stanów Zjednoczonych przeszło 10 miliardów (naszych miliardów!) dolarów w wyniku rozstrzygnięcia w 1994 r przetargu na sprzedaż częstotliwości fal elektromagnetycznych potrzebnych do działania radia, telewizji itp. Organizacja Przetargu oparta była na pracach Nasha.
Rząd Nowej Zelandii (że już nie wspomnę o naszych cudownych przetargach na nową telefonię komórkową) zorganizował podobny przetarg bez przygotowania matematycznego. W jego wyniku student uniwersytetu w Auckland kupił częstotliwości potrzebne do uruchomienia stacji TV za 15 dolarów! Reszta prac Nasha poświęcona tak? rynkowym zastosowaniom jak izometryczne zanurzenia nieskończenie różniczkowalnych rozmaitości w przestrzeniach wielowymiarowych, prędzej czy później przyniesie krociowe zyski tym, którzy je potrafią zrozumieć i zastosować je w jakiejś grze rynkowej.
Na pewno? Nie tak dawno czytaliśmy o załamaniu się funduszy powierniczych zarządzanych przez równie jak Nash utytułowanych uczonych. Jak to więc jest czy współczesna ekonomia jest nauką, taką jak matematyka, fizyka czy chemia ? Może tak jest i dlatego, jak wieść gminna niesie rzesze fizyków porzucają laboratoria i przenoszą się na Wall Street. A może i tak nie jest, może te wszystkie rozważania o - ekonofizyce - to po prostu jeszcze jedna sztuczka uczonych przyciśniętych do ściany brakiem funduszy i ratujących budżety badawcze publikacjami prac o ? oscylatorze Bagsika (naprawdę praca taka opublikowana została w holenderski czasopiśmie "Physica A". I jest to bardzo ciekawa praca!). Jeżeli chcecie Państwo wziąć udział w debacie pt. "Czy Ekonomia jest Nauką", to weźcie udział w III spotkaniu Naukowe Kontrowersje WPROST w poniedziałek 15 kwietnia o 17.00. Wstęp na debatę wolny a znajomość twierdzeń Johna Nasha nie jest obowiązkowa (choć mile widziana).
Zapraszamy!
Profesor Łukasz Turski i "Wprost"
Więcej o Konfrontacjach: kliknij tutaj.
Rząd Nowej Zelandii (że już nie wspomnę o naszych cudownych przetargach na nową telefonię komórkową) zorganizował podobny przetarg bez przygotowania matematycznego. W jego wyniku student uniwersytetu w Auckland kupił częstotliwości potrzebne do uruchomienia stacji TV za 15 dolarów! Reszta prac Nasha poświęcona tak? rynkowym zastosowaniom jak izometryczne zanurzenia nieskończenie różniczkowalnych rozmaitości w przestrzeniach wielowymiarowych, prędzej czy później przyniesie krociowe zyski tym, którzy je potrafią zrozumieć i zastosować je w jakiejś grze rynkowej.
Na pewno? Nie tak dawno czytaliśmy o załamaniu się funduszy powierniczych zarządzanych przez równie jak Nash utytułowanych uczonych. Jak to więc jest czy współczesna ekonomia jest nauką, taką jak matematyka, fizyka czy chemia ? Może tak jest i dlatego, jak wieść gminna niesie rzesze fizyków porzucają laboratoria i przenoszą się na Wall Street. A może i tak nie jest, może te wszystkie rozważania o - ekonofizyce - to po prostu jeszcze jedna sztuczka uczonych przyciśniętych do ściany brakiem funduszy i ratujących budżety badawcze publikacjami prac o ? oscylatorze Bagsika (naprawdę praca taka opublikowana została w holenderski czasopiśmie "Physica A". I jest to bardzo ciekawa praca!). Jeżeli chcecie Państwo wziąć udział w debacie pt. "Czy Ekonomia jest Nauką", to weźcie udział w III spotkaniu Naukowe Kontrowersje WPROST w poniedziałek 15 kwietnia o 17.00. Wstęp na debatę wolny a znajomość twierdzeń Johna Nasha nie jest obowiązkowa (choć mile widziana).
Zapraszamy!
Profesor Łukasz Turski i "Wprost"
Więcej o Konfrontacjach: kliknij tutaj.