Biało-czerwoni obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy A, ale bez względu na wyniki jako organizatorzy zagrają w turnieju finałowym (6-10 lipca w Ergo Arenie na granicy Sopotu i Gdańska).
Na koncie mają dwa zwycięstwa z Portoryko, dwie porażki z Brazylią, dwa triumfy i dwie przegrane z mistrzami olimpijskimi Amerykanami. Za oceanem prezentowali jednak bardzo dobrą grę. - Miło się oglądało ich mecze, a z każdym dniem powinno być jeszcze lepiej. Gramy bardzo dobrze blokiem i w obronie. To funkcjonuje znakomicie i w tej chwili to nasze atuty. Poza tym tworzymy nową grupę, głodną sukcesu, pracowitą, z dużą ambicją. Nikomu nie przeszkadza, że są dwa treningi dziennie i pojawia się zmęczenie - powiedział PAP wracający po kontuzji Piotr Gruszka, który ostatnie trzy tygodnie spędził w Spale trenując pod okiem Radosława Panasa z kadrą B.
Gruszka dołączy do biało-czerwonych w środę w Płocku, ale nie wiadomo czy znajdzie się w meczowej dwunastce.pap, ps