Kilkanaście pawi w Kopenhadze uszkodziło z zazdrości zaparkowane w pobliżu samochody, gdyż swoje odbicia na lśniących karoseriach wzięły za wizerunek konkurentów.
O incydencie poinformował główny ogrodnik parku, Soeren Selch.
"Zobaczyły na samochodach ich własne odbicie i wzięły je za konkurentów, którzy przybyli aby +uwieść+ ich partnerki" - tłumaczył Selch.
Dyrekcja parku zdecydowała się na wypłacenie odszkodowania kierowcom samochodów gdy okazało się, że ataki ze strony pawi nie były jedynie jednorazowym incydentem. W sumie poszkodowanym wypłacono 50 tysięcy koron (6700 euro).
Obecnie w parku pozostały jedynie cztery pawie. Resztę wywieziono do innego parku.
nat, pap
"Zobaczyły na samochodach ich własne odbicie i wzięły je za konkurentów, którzy przybyli aby +uwieść+ ich partnerki" - tłumaczył Selch.
Dyrekcja parku zdecydowała się na wypłacenie odszkodowania kierowcom samochodów gdy okazało się, że ataki ze strony pawi nie były jedynie jednorazowym incydentem. W sumie poszkodowanym wypłacono 50 tysięcy koron (6700 euro).
Obecnie w parku pozostały jedynie cztery pawie. Resztę wywieziono do innego parku.
nat, pap