Pierwszy zjazd szpitali noszących imię Jana Pawła II odbył się w Krakowie. Uczestniczyli w nim przedstawiciele dziewięciu placówek z całej Polski.
- Chcielibyśmy stworzyć platformę współpracy, zwłaszcza w obliczu tego, że ekonomia coraz bardziej bierze górę nad etyką. Nie da się pogodzić tego, by być bardzo ekonomicznym i bardzo etycznym. Chory nie może być paragrafem, nie może być usługą ani kosztem. Musimy patrzeć na człowieka tak jak patrzył Jan Paweł II. Skoro wzięliśmy go sobie za patrona jest to zobowiązanie - tłumaczyła dyrektor Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II dr Anna Prokop-Staszecka. Dr Prokop-Staszecka dodała, że liczy na to, iż dzięki współpracy przedstawiciele szpitali odważniej będą mówić o różnych problemach i będą lepiej słyszani. - Razem chcemy mówić o etyce, o trudnościach i o tym na co, nie możemy się godzić. Mamy służyć chorym i nie wolno nam o tym zapominać - podkreśliła.
Prof. Antoni Dziatkowiak, wybitny kardiochirurg, emerytowany wieloletni ordynator Kliniki Kardiochirurgii apelował, by współpraca szpitali, których patronem jest papież, opierała się na pozytywnej rywalizacji o coraz wyższy poziom usług. - Jednocześnie musimy zadbać o to, by wysokospecjalistyczna opieka była dostępna dla wszystkich potrzebujących - mówił prof. Dziatkowiak.
W Polsce jest 17 szpitali noszących imię Jana Pawła II. Do Krakowa przyjechali przedstawiciele placówek m.in. z Bełchatowa, Grodziska Mazowieckiego, Katowic, Sosnowca, Trzcianki i Zamościa.
PAP, arb