Po przerwie do odrabiania strat rzucili się piłkarze Chile. O zwycięstwie zadecydowały dobrze wykonywane stałe fragmenty gry. W 67. minucie przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego najprzytomniej zachował się Esteban Paredes, który siedem minut wcześniej wszedł na boisko. Sześć minut później Chilijczycy trafili do siatki ponownie po rzucie rożnym. Tym razem najwyżej do dośrodkowania wyskoczył Arturo Vidal i pokonał bramkarza Meksyku Luisa Ernesto Michela.
Zwycięstwo swojego zespołu świętowało na stadionie w San Juan 15 tysięcy Chilijczyków. Chile, które w ubiegłorocznych mistrzostwach świata w RPA doszło do drugiej rundy, w piątek zmierzy się z półfinalistą mundialu Urugwajem. W drugim meczu Meksyk zagra z Peru.
Chile - Meksyk 2:1 (0:1)
Bramki: dla Chile - Esteban Paredes (67), Arturo Vidal (73); dla Meksyku - Nestor Araujo (41)
Chile: Claudio Bravo - Waldo Ponce, Pablo Contreras, Gonzalo Jara, Mauricio Isla - Gary Medel, Arturo Vidal, Jean Beausejour (Esteban Paredes, 60), Matias Fernandez (Carlos Carmona, 83) - Alexis Sanchez, Humberto Suazo (Marco Estrada, 90).
Meksyk: Luis Ernesto Michel - Hector Reynoso, Darvin Chavez, Hiram Mier, Javier Aquino (Oribe Peralta, 74) - Paul Aguilar, Diego Reyes, Nestor Araujo, Jorge Enriquez - Giovani Dos Santos, Rafael Marquez Lugo (Edgar Pacheco, 88).
Sędzia: Juan Ernesto Soto (Wenezuela). Widzów: 25 000.
zew, PAP