Przedstawiciel rządu Galicii podkreślił, że kodeks znajdował się w chronionym pomieszczeniu w katedrze. Nie stwierdzono tam śladów włamania. W ostatnich godzinach do prowadzącego śledztwo oddziału lokalnej policji dołączył zespół ekspertów z Madrytu.
Skradziony oryginał Księgi zazwyczaj nie jest pokazywany turystom. Udostępnia się go tylko na specjalne okazje. Ostatnio oglądali go pracownicy hiszpańskiego ministerstwa kultury - pisze agencja EFE. Księgę św. Jakuba polecił spisać w pierwszej połowie XII wieku papież Kalikst II, stąd jego łacińska nazwa: Codex Calixtinus. Celem miało być rozpowszechnienia kultu św. Jakuba i zachęcenie wiernych do pielgrzymowania słynnym szlakiem jakubowym. Złożony z pięciu ksiąg Kodeks opisywał trasę, zabytki, a nawet zwyczaje ludzi mieszkających wzdłuż drogi prowadzącej do katedry w Santiago. Uznawany jest za klejnot dziedzictwa kulturowego Galicii.
PAP, arb