Drużyna Skonto Ryga na przełomie czerwca i lipca rywalizowała z najgroźniejszymi przeciwnikami - pokonała FK Ventspils i wicelidera Metalurgs Lipawa po 1:0 oraz zremisowała z plasującym się na trzeciej lokacie FC Daugava Dyneburg 1:1. Na razie Łotysze nie poprawią bilansu w ekstraklasie (ostatnią porażkę zanotowali 22 maja), bowiem mają przerwę na dwumecz w eliminacjach Champions League z Wisłą Kraków. Pierwsze spotkanie odbędzie się 13 lipca w Rydze, rewanż 19.7 na stadionie Białej Gwiazdy.
Skonto Ryga jest 15-krotnym mistrzem Łotwy. Triumfowało 14 razy z rzędu, w latach 1991-2004, a na ostatni tytuł musiało czekać aż do 2010 roku. Szkoleniowcem najsłynniejszego łotewskiego zespołu jest najwybitniejszy piłkarz tego kraju Marian Pahars. 35-letni napastnik, uczestnik mistrzostw Europy, który przez kilka sezonów występował w angielskim Southamptonie, zaś w kadrze rozegrał 75 meczów.
Kadrę stołecznej ekipy w większości tworzą łotewscy zawodnicy. Z zagranicznych piłkarzy są m.in. Brazylijczycy Nathan Junior i Fabinho oraz Anglik Bally Smart i Rusłan Mingazow z Turkmenistanu. Wielu graczy ma po 20-23 lata, a najstarsi to dwaj 32-latkowie: Denis Kacanovs (w 2009 roku testowany był przez Jagiellonię Białystok) i Juris Laizans (w kadrze ponad 100 gier, uczestnik mistrzostw Europy 2004).
Po raz drugi Skonto będzie walczyło z Wisłą o Ligę Mistrzów. W sezonie 2001/2002, w drugiej rundzie kwalifikacji, krakowianie dwukrotnie wygrali - 2:1 i 1:0, ale w kolejnej ulegli słynnej Barcelonie (3:4 i 0:1). Z kolei niemal dwie dekady temu (1992 rok) Lech Poznań wyeliminował Łotyszy (2:0, 0:0), jednak później odpadł po spotkaniach z IFK Goeteborg (0:1, 0:3).pap, ps