Phelps, który zapowiadał walkę o siedem złotych medali, drugi raz przeżył rozczarowanie. 24 lipca amerykańska sztafeta 4x100 m stylem dowolnym z nim w składzie zajęła trzecie miejsce. Z kolei Biedermann na poprzednich mistrzostwach wygrywał dwukrotnie i za każdym razem ustanawiał rekord świata. Teraz startując bez poliuretanowego stroju musi zadowalać się trzecimi lokatami. Na najniższym stopniu podium stał także 24 lipca (400 m kraulem).
Niesamowicie zakończyła się rywalizacja panów na 100 m stylem grzbietowym. Dwa złote medale zdobyli Francuzi Camille Lacourt i Jeremy Stravius, którzy pokonali ten dystans w tym samym czasie 52,76. Na 100 m stylem klasycznym tytuł z Rzymu obroniła Rebecca Soni. Amerykanka wyprzedziła Australijkę Leisel Jones i Chinkę Liping Ji. Z kolei Lotte Friis nie dała szans rywalkom na 1500 m kraulem. Dunka o ponad sześć sekund wyprzedziła Amerykankę Kate Ziegler i o ponad osiem Chinkę Xuanxu Li.
PAP, arb