Cztery postrzelone bociany trafiły w ostatnich dniach na leczenie do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.
- Bociany zostały ranione śrutem z broni pneumatycznej. Przywieziono je do nas z różnych miejscowości regionu. Ich stan był ciężki, niektóre miały m.in. połamane skrzydła. W każdym przypadku musieliśmy przeprowadzić skomplikowaną, kilkugodzinne operacje - powiedział lekarz weterynarii Radosław Fedaczyński.
Wszystkie postrzelone bociany są osobnikami młodymi, które nie uciekają przed człowiekiem. - Trwa rehabilitacja poszkodowanych bocianów. Mamy nadzieję, że zakończy się dla nich pomyślnie - podkreślił lekarz weterynarii z przemyskiej placówki. Jego zdaniem, przypadki strzelania do bocianów w naszym kraju zdarzają się rzadko. - Nigdy nie mieliśmy aż tylu tak drastycznych postrzeleń tych ptaków - zaznaczył.
Przemyski ośrodek działa od dwudziestu lat. Są tam leczone ptaki i zwierzęta głównie z Podkarpacia, choć bywa, że również z sąsiednich województw.
zew, PAP