Szkoleniowiec nie chciał zdradzić słabych punktów najbliższego rywala, ale podzielił się z dziennikarzami swoją opinią na temat atutów krakowskiego zespołu. - Klub różni się od innych, bo postawił na doświadczenie. Sprowadził do siebie sprawdzonych graczy i to przynosi efekty. Wisła jest konsekwentna, pewna siebie i nie traci głowy w najważniejszych momentach. Obecnie dysponuje chyba największym potencjałem piłkarskim w Polsce. Według mnie nie skupia się wyłącznie na walce o Ligę Mistrzów. Jednak trzymam kciuki, aby awansowała do tych rozgrywek, ponieważ wszyscy na tym skorzystamy - tłumaczył Zieliński.
Szkoleniowiec "Czarnych Koszul" dołączył do zwolenników talentu Izraelczyka Maora Meliksona, który w ostatnim meczu z Liteksem zdobył dwie bramki. - Choćby po tym jednym meczu widać, że jest on motorem napędowym drużyny i w dużej mierze od niego zależy gra ofensywna Wisły. Wydaje mi się, że byłby wzmocnieniem każdej polskiej drużyny, bez względu na sytuację. Każdy trener chce mieć w swoim składzie zawodnika, który jest w stanie rozstrzygnąć losy spotkania. Mamy jednak również swoje atuty i na nich się skupiamy - przyznał trener warszawskiej Polonii, którego podopieczni w pierwszym meczu tego sezonu pokonali na własnym stadionie Lechię Gdańsk 1:0. W sobotę podejmą zespół mistrza Polski.
Zieliński nie będzie mógł skorzystać z Macieja Sadloka, któremu odnowił się uraz pleców i w sobotę przejdzie zabieg. Zastąpić ma go Tomasz Brzyski, który wrócił do zdrowia po operacji zatok.pap, ps