Na obserwacje warto wyjść nie tylko w drugiej połowie nocy z 12 na 13 sierpnia ale także noc wcześniej. Rankiem, 12 sierpnia, w okolicach godziny 2-3:30 Księżyc znajdujący się tuż przed pełnią będzie już zachodził i nie przeszkodzi mocno w obserwacjach. Stworzy to na tyle dobre warunki, że możemy liczyć nawet na 30-40 "spadających gwiazd" na godzinę.
Perseidy to rój utworzony przez kometę 109P/Swift-Tuttle. Cząstki pozostawione przez nią wpadają w ziemską atmosferę z prędkością 59 km/s, co czyni Perseidy zjawiskami stosunkowo szybkimi. W momencie maksimum meteory z tego roju zdają się wybiegać z okolic pogranicza konstelacji Perseusza i Żyrafy. Nie jest jednak konieczne wpatrywanie się dokładnie w ten obszar - meteory widać bowiem na całym niebie. Jedyne czego potrzebujemy to dobrej pogody, obserwacji z dala od świateł miejskich i dobrego widoku na południowy lub wschodni horyzont.
W tym roku specjalne atrakcje z okazji "Nocy Spadających Gwiazd" z 11 na 12 sierpnia przygotowało Centrum Nauki Kopernik. Od godz. 20:30 na patio przed planetarium "Niebo Kopernika" będzie można wziąć udział w obserwacjach astronomicznych prowadzonych przez prezenterów planetarium. Katarzyna Nowicka z CNK zapewnia, że goście "Kopernika" spędzą piękną noc pod gwiazdami nad Wisłą i będą mieli możliwość ... spełnienia życzeń. - W tym ostatnim pomożemy, przygotowując specjalne życzeniowe blankieciki - podobno podnoszą skuteczność. Nauczymy także wszystkich chętnych zamykać życzenia w gwiazdach, złożonych metodą origami - obiecuje Nowicka.
PAP, arb