Prawie 30 kilometrów na rowerze - tyle przejechali piłkarze Wisły Kraków w ramach czwartkowego treningu. Dzień wcześniej pokonali Apoel Nikozja (1:0) w pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
Trener Robert Maaskant postanowił, że piłkarze grający w środowym spotkaniu nie będą uczestniczyć w tradycyjnym ćwiczeniach na bocznym boisku, lecz razem z nim udadzą się na rowerem w okolice Opactwa Benedyktynów w Krakowie-Tyńcu.
Krakowski szkoleniowiec dobrze wybrał cel wyprawy. Z okolic stadionu "Białej Gwiazdy" na miejsce można się tam dostać wygodną ścieżką rowerową prowadzącą wzdłuż Wisły. Tyniec należy do piękniejszych zakątków Krakowa, a jak poinformował po powrocie Maaskant, okazało się, że niektórzy z jego zawodników jeszcze tam nie byli.
Krakowianie w sobotę zagrają na wyjeździe mecz T-Mobile Ekstraklasie z Koroną Kielce, zaś we wtorek czeka ich rewanżowe spotkanie na Cyprze. Najprawdopodobniej w Nikozji pojawią się fani krakowskiej drużyny. Wyjazd tam organizuje Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków. Maksymalnie samolotem zamówionym przez SKWK może polecieć 160 osób. Sprawa jest w trakcie ustaleń.
W czwartek krakowski klub poinformował o zmianie we władzach klubu. Rafał Smalcerz został nowym członkiem zarządu Wisły ds. marketingu. Zastąpił na tym stanowisku Michała Kobylarczyka.pap, ps