W zespole wicemistrzów Polski na pewno nie zagra zawieszony za kartki Mila. Jeszcze nie wiadomo czy pojedzie z drużyną do Rumunii. Tradycyjnie już do Polski wrocławianie wrócą bezpośrednio po zakończeniu meczu.
Na czwartkowe spotkanie wybiera się ok. pięciuset kibiców Śląska, którzy do Rumunii pojadą autokarami. Organizatorzy przygotowali dla wrocławskich fanów ok. tysiąca biletów, jednak porażka 1:3 w pierwszym spotkaniu spowodowała spadek zainteresowania wyjazdem. - Jadą ci, którzy mocno wierzą, że wygrana w dwumeczu ciągle jest możliwa oraz tacy, którzy chcą podziękować drużynie za dotychczasowe wyniki - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Wielki Śląsk Przemysław Piwowarski.
Do Rumunii kibice wyjadą najprawdopodobniej w nocy ze środy na czwartek. Koszt wyjazdu to 250 zł, a zapisy prowadzone będą w kasach stadionu Śląska do poniedziałku do godz. 18.00.
W pierwszym spotkaniu wrocławianie przegrali z Rapidem 1:3. Początek meczu rewanżowego zaplanowano na czwartek na godz. 20.00 czasu polskiego.pap, ps