Rzadko spotykany upał nawiedził 26 sierpnia Bielsko-Białą. O godzinie 13:48 termometry wskazywały 35,3 stopni C w cieniu - podał bielski magistrat. Bielski rekord wynosi 35,8 stopni C. W nasłonecznionych miejscach temperatura przekroczyła nawet 50 stopni C. Bielsko-Biała była najprawdopodobniej tego lata najcieplejszym miejscem w Polsce.
Bielszczanie kryli się przed upałem w zacienionych miejscach i przy fontannach. Oblężenie przeżywały miejskie baseny. Bielszczanie nie zbagatelizowali niebezpieczeństw, które pojawiają się wraz z upałami - pogotowie ratunkowe nie odnotowało omdleń wywołanych przez temperaturę.
Meteorolodzy poinformowali, że upał ma związek z wyżem nad Ukrainą, który "zasysa" nad południe Polski powietrze znad Grecji. 27 sierpnia termometry znów pokażą ponad 30 stopni C, mogą również pojawić burze.
Polski rekord temperatury wynosi 40,2 stopni C - tyle wskazały termometry w Prószkowie koło Opola w lipcu 1921 roku.PAP, arb