We wtorek o możliwości występów Meliksona w biało-czerwonych barwach poinformował PZPN. Prezes Grzegorz Lato powiedział, że piłkarz wyraził "zdecydowaną chęć gry dla Polski", a powołanie go do reprezentacji "to tylko kwestia czasu". Ze zrozumieniem decyzję piłkarza, który ma polskie obywatelstwo, gdyż matka urodziła się na Dolnym Śląsku, przyjął jego menedżer Dudu Dahan. Jak tłumaczył, w Izraelu był on niedoceniany, a do kadry nie może się przebić z powodów pozasportowych.
Melikson, który 30 października skończy 27 lat, zimą przeszedł z Hapoelu Beer-Szewa do Wisły Kraków. W polskiej lidze wystąpił w 20 spotkaniach i zdobył cztery gole. Przez trenerów i kapitanów drużyn ekstraklasy został wybrany odkryciem poprzedniego sezonu, choć grał tylko w jednej rundzie. Strzelił też trzy bramki w eliminacjach Ligi Mistrzów. Wcześniej grał w Beitarze Jerozolima i Maccabi Hajfa.
Barwy Izraela reprezentował w drużynach do lat 19 i 21. Wystąpił też dwa razy w zespole narodowym, ale wyłącznie w meczach towarzyskich, co nie uniemożliwia mu zmiany przynależności. Ostatni raz w izraelskiej kadrze zagrał w sierpniu, zdobywając dwa gole w spotkaniu towarzyskim z Wybrzeżem Kości Słoniowej (3:4).pap, ps