- Awans został wywalczony po meczu kupionym przez Zagłębie od Cracovii. Prawomocnym wyrokiem wrocławskiego sądu grupa grających w tym meczu piłkarzy Zagłębia została już skazana za korupcję na wiele kar, w tym na zwrot premii jaką otrzymali za kupiony awans do pucharów. Pieniądze powinni oddać jednak wszyscy, którzy skorzystali na tym awansie, na czele z Franciszkiem Smudą, ówczesnym trenerem Zagłębia - powiedział Tomaszewski. Dodał, że klub z Lubina jest spółką z udziałem Skarbu Państwa, a premie za "kupiony" awans do europejskich pucharów były wypłacane z pieniędzy wszystkich podatników.
Tomaszewski z łódzkiej listy PiS startował do Sejmu i ma duże szanse na mandat. Podkreśla jednak, że zawiadomienia dot. Smudy złożył nie jako poseł, ale jako Jan Tomaszewski. - Posłem jeszcze nie jestem. Jeśli nim zostanę, to w sejmowej komisji sportu będę wnioskował m.in. o ukaranie Zagłębia. PZPN wprowadził wprawdzie abolicję, która przewiduje, że przestępstwa korupcyjne popełnione do 2005 r. nie będą karane degradacją, ale Zagłębie mecz od Cracovii kupiło w maju 2006 roku. I do tej pory nie poniosło za to żadnej kary sportowej - wyjaśnił Tomaszewski.
Zawiadomienia złożone przez Tomaszewskiego w łódzkiej prokuraturze będą przekazane do właściwych terytorialnie w tych sprawach prokuratur w Warszawie (sprawa matury i dyplomu studiów trenerskich) i Wrocławiu (korupcja w Zagłębiu Lubin).pap, ps