Około 600 mieszkańców miasteczka La Restinga na wyspie Hierro w archipelagu Wysp Kanaryjskich postanowiono ewakuować w związku z aktywnością wulkaniczną w tym regionie.
Decyzję o ewakuacji podjęto, gdy Narodowy Instytut Geograficzny potwierdził, że 10 października doszło do erupcji podwodnego wulkanu w odległości ok. 5 km od wybrzeża Hierro. Obecnie są obawy, że dojdzie do erupcji kolejnego podwodnego wulkanu, znajdującego się jeszcze bliżej wyspy.
W nocy z 8 na 9 października na Hierro ziemia zatrzęsła się z siłą 4,3. Był to najsilniejszy z licznych wstrząsów, które od lipca br. nawiedzają tę najmniejszą i najbardziej wysuniętą na południe wyspę. Od czterech tygodni na zamieszkanej przez 11 tys. ludzi Hierro obowiązuje drugi stopień pogotowia (w czterostopniowej skali) w związku z aktywnością sejsmiczną.
PAP, arb