Bjoergen oceniła z kolei, że propozycja jest bardzo atrakcyjna lecz wchodzi w grę tylko w okresie letnim lub po zakończeniu kariery. - Sprawdziłam się już w tej roli i występuję na spotkaniach ze sponsorami i ich pracownikami lecz robię to bezpłatnie w ramach kontraktu. Działalność komercyjna jest dla mnie interesująca, zwłaszcza, że mam już 31 lat. Wiem również, że wiele norweskich gwiazd sportu po zakończeniu kariery zarobiło w ten sposób wielkie pieniądze - podkreśliła.
Od lat wykładów udziela gwiazda narciarstwa alpejskiego Kjetil Andre Aamodt, mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim Johan Olav Koss i narciarz wszech czasów Bjoern Daehlie. - To są wielkie osobowości, a pomiędzy sportem i biznesem w sumie nie ma dużych różnic. W obu branżach przeżywa się wielkie upadki i wielkie sukcesy lecz metodologia dążenia do celu i jego osiągania jest podobna. Dlatego biznesmenów interesuje jaka jest droga do bycia mistrzem. Gwiazda Bjoergen, nawet po zakończeniu kariery długo nie zgaśnie - jej potencjał doceniany jest nie tylko w Norwegii lecz w całej Skandynawii. W dodatku jest kobietą, a ich w branży szkoleniowej nie ma zbyt wiele - mówił Mueller-Nilssen.
PAP, arb